Kuba Główka spędził tydzień na Sardynii. Na pierwszy ogień poszły drogi krótkie, a na koniec wyjazdu coś zupełnie innego…
Jak pisze: „Wyspa okazała się niesamowita pod względem możliwości wspinaczkowych… z tego tez powodu dużo czasu spędziłem na podróżowaniu i odwiedzaniu sektorów, a wspinu było trochę mniej.” Kuba wspinał się z Michałem Beme.
Mimo krótkiego czasu na wspinanie, wykaz jest imponujący.
Wonderland 8a, RP, 2pr. (Urania)
Millenium 7c/c+ RP 2pr. (40 metrów wspinania)
El Chorro 7c RP 2pr.
Alien 7b+, Flash (Corvo Spaziale)
W stylu OS padły:
Plastic people 7c (Corvo Spaziale)
Black Angel 7b+, (Corvo Spaziale)
La strega spaziale 7b, (Corvo Spaziale)
La Cosa 7b, (Corvo Spaziale)
Na koniec wyjazdu Kuba z Michałem udali się na wspinanie na Punta Giradili. Wybór padł na sportowa drogę:
Sette Anni di Solitudine 7a, 400m, 13 wyciągów
„Po 7,5 godzinach wspinania dotarliśmy na szczyt. Niestety pospiech (wieczorem mieliśmy oddać auto na drugim końcu wyspy) nie pozwolił nam zrobić drogi w pełni czysto – pierwszy wyciąg (6c+) odparł atak nie
dość rozgrzanego Michała i skończyło się na stylu AF. Reszta poszła w OS. Zmienialiśmy się na prowadzeniu co wyciąg, a drugi szedł zawsze w pełni klasycznie.”
Gratulacje udanego wyjazdu!