Terra Incognita 2002

Autor: Małgorzata Czeczott Pojechaliśmy do Chorwacji, bo tam podobno pogoda jest murowana, można się opalić i popływać w ciepłym morzu; po drugie Chorwaci to miły naród, można się dogadać po polsku i do tego mają dobre wino. Chorwaci zorganizowali rajd o nazwie „Terra Incognita”. Miało być 350 kilometrów pięknych widoków i pięknej pogody. Do udziału … Czytaj dalej

Przejścia w skałkach – lato 2002

Autor: Jakub Radziejowski Sylwia Gutkowska „Warianty klasyczne” VI.3 RP (Rzędkowice), „Świeże bułeczki” VI.2+ RP (Rzędkowice), „Ha-Pół VI.2+ RP (Sokoliki); Agnieszka Romańska „Wiosenne palenie trawy VI.2 OS (Sokolica), „Płomień Zachodu” 6.4/4+ RP (Podlesice), „Gorące Łapki” 6.3+ RP (Okiennik Skarżycki), „Na Pół Palca” VI.2+ OS (Dol.Kobylańska); Anna Sarzyńska „Na Pół Palca” VI.2+ RP (Dol.Kobylańska); Krzysztof Kaczmarek Kilka … Czytaj dalej

Ardeche – marzec 2002

Autor: Jacek Czabański Marcowa wyprawa do Francji stała pod znakiem ustawicznego sprawdzania prognozy pogody. Po przełożeniu wyjazdu o tydzień (ulewne deszcze w Marsylii) postanowiliśmy jednak wyruszyć i tak 8 marca byliśmy (Kaśka, Agnieszka, Grzesiek i ja) w drodze do Francji. Po dwudziestu kilku godzinach podróży przez Niemcy i Lyon dotarliśmy wreszcie na miejsce, czyli do … Czytaj dalej

Sulowskie Skały – słowacki skalny raj

Autor: Marcin Stępniak Poszukujesz nowego miejsca na wspinanie? Masz dosyć tłoku pod skałami i czekania w kolejce na drogę? Szukasz nowych, ciekawych formacji? Masz dosyć wyślizganego wapienia i potrzebujesz do szczęścia dobrego tarcia? Marzysz o trudnych, ładnych i logicznych drogach, bez żadnych ograniczników itp.? A może poszukujesz łatwych, ale pięknych i widokowych dróg? Albo jedziesz … Czytaj dalej

Sardynia

Autor: Katarzyna Stolarczyk Sardynia staje się coraz bardziej popularnym rejonem wspinaczkowym – również wśród Polaków. Po kilkuletnich przymiarkach wreszcie i nam udało się tam dotrzeć; mieliśmy do dyspozycji dwa tygodnie – tyle bowiem czasu, ze względu na odległość oraz koszty, jest wskazane dla wyjazdu na Sardynię. Nasza droga wiodła przez Arco do Livorno (1800 km. … Czytaj dalej

Hejszowina – czerwcowy piknik wspinaczkowy UKA

Autor: Andrzej Piotrowski 2000 W 2000 r. pierwszy raz byłem w Hejszy. Nasłuchałem się wcześniej, przeróżnych dziwnych opowieści o tym rejonie wspinaczkowym, o tym że trzeba mieć „psyche”, że protekcja kiepska, no i do tego dużo restrykcji dotyczących samego wspinania. Chciałem sprawdzić, jak to naprawdę wygląda. Pojechałem tam z młodymi wspinaczami z Grodziska Mazowieckiego. Na … Czytaj dalej

Lato 2002 w Tatrach

Autor: Jakub Radziejowski Lato w Tatrach tego roku było dla UKA nad wyraz łaskawe. A może to z nas tacy twardziele…? Od dawna nie było tylu fajnych przejść. Wreszcie ruszyliśmy na najtrudniejsze morskooczne (i nie tylko) spaszty. Dość wspomnieć, że Kazalnica, pani nasza, oblegana była przez członków UKA niby Mnich (11 przejść). Trzykrotnie pokonana została … Czytaj dalej

Wstępniak

Autor: Jakub Radziejowski No i znowu się udało. Piąty numer BUKI trzymacie właśnie w ręku. Nie da się ukryć, że tym razem jest nawet lepiej niż rok temu. Nie tylko pod względem wspinaczkowym – choć ten rok był dobry, jak mało który – naprawdę było o czym pisać. Przede wszystkim udało się jednak zgromadzić pokaźną … Czytaj dalej

Słowo od Prezesa

Autor: Jacek Czabański Rok 2002 był kolejnym znakomitym rokiem w historii Klubu. O wspinaczkowych dokonaniach mowa będzie dalej, tutaj warto zwrócić uwagę na rozwój Klubu w aspekcie organizacyjnym. Po pierwsze, posiadamy najlepszy obecnie w Polsce klubowy serwis internetowy – wielkie podziękowania dla webmastera Miro Milewskiego. Po drugie – logo Klubu na t-shirtach oraz ubraniach firmy … Czytaj dalej

Był Zjazd, nie ma Chatki i co dalej?

Autor: Jacek Czabański Dwóch delegatów UKA (Karol Sulej oraz autor tego tekstu) udało się 20 września na jubileuszowy zjazd Polskiego Związku Alpinizmu do Krakowa, aby być świadkiem uczczenia 100-lecia zorganizowanego ruchu alpinistycznego w Polsce. Już w holu, przy rejestracji uczestników było tłumnie, przy czym zdecydowaną przewagę miało starsze pokolenie alpinistów. Po niewielkim opóźnieniu, około 150 … Czytaj dalej