Marmolada
subiektywna ocena miejsca: ******
opracowanie: Kzysztof Sadlej
zdjęcia: Kzysztof Sadlej
Rejon
Północne Włochy, Południowy Tyrol, Dolomity – część centralna. Masyw Marmolady.
Rodzaj wspinania
Południowa i południowo-wschodnia ściana Marmolady zbudowana jest w przeważającej mierze z szarego szorstkiego wapienia. Gdzieniegdzie występuje żółty, dość kruchy dolomit.
Drogi wspinaczkowe na południowo wschodniej ścianie pokonują około 700 m. pionowego i przewieszonego terenu. Znajduje się tutaj kilka dróg i trudnościach klasycznych VI/VI+ UIAA oraz kilka dróg hakowych o zróżnicowanych trudnościach, sięgających nawet A4.
Południowa ściana – dużo wyższa (800 – 1000 m.) – jest w przeważającej mierze połoga. Drogi wspinaczkowe prowadzą tu szorstkimi płytami bez wyraźnych formacji wiodących lub wygładzonymi przez spływającą wodę szerokimi kominami. Obydwie te formacje wymagają pewnego obycia i lekkości, szczególnie, że możliwości asekuracji często pozostawiają wiele do życzenia a długość dróg (ok. 30 wyciągów) narzuca szybkie tempo wspinaczki. Trudności są bardzo zróżnicowane w zależności od drogi. Najłatwiejsze wspinaczki wymagają pokonania terenu VI UIAA. Jest jednak wiele dróg o trudnościach znacznie wyższych, sięgających nawet dostępnego dla nielicznych IX UIAA. Wśród blisko 100 linii wrysowanych w ścianę nietrudno w każdym razie znaleźć coś odpowiedniego.
W połowie wysokości, wzdłuż całej szerokości ściany, biegnie szeroki taras dzielący monumentalny mur południowej ściany Marmolady na dwie, prawie równe, połowy. Z tarasu tego nie ma możliwości łatwiejszego wycofu – jedyna możliwość to w dół zjazdami – ale w razie załamania pogody taras jest dogodnym miejscem na przymusowy biwak.
Po dotarciu na szczyt pozostaje jeszcze z niego zejść. W przeciwieństwie do większości szczytów w Dolomitach, nie jest to w tym przypadku takie łatwe. Istnieje kilka możliwości: jeśli wspinaczka kończy się na wierzchołku zwanym Punta Penia (najbardziej zachodni), wówczas drogę w dół pokonuje się dość dogodną via ferratą. Uczucie jest dość dziwne, ponieważ ze szczytu dopiero co zdobytego często niemałym nakładem siły schodzi się dosłownie drabiną – taką stalową…Z punta Rocca, oraz z wierzchołków położonych bardziej na wschód, zejście jest bardziej skomplikowane. O ile jest się na szczycie przed godzina 16.30, można skorzystać z kolejki linowej i za cenę 20 Euro (!) pokonać blisko 2000m w dół w około 30 min. Tym, których na taką przyjemność nie stać pozostają jeszcze dwa wyjścia. Można schodzić lodowcem, wykonując karkołomne skoki i inne niekontrolowane przeprawy przez szczeliny w dół na przełęcz passo di Fedaia. Stamtąd stopem do Malga Ciapela i żwawym krokiem pod górę ok. 500 m. w pionie do miejsca, gdzie najprawdopodobniej stoi rano pozostawiony namiot (o ile nie został zjedzony przez krowy, osły lub kozy…). Drugim wyjściem jest zejście lodowcem po trasie narciarskiej do pośredniej stacji kolejki „Serauta”, po czym zanikającą ścieżka, w niektórych miejscach ubezpieczoną stalową lina, na wschód, do Malga Ciapela i pod górę do namiotu. Zejście to jest dość męczące i zajmuje kilka godzin jest jednak najrozsądniejszym wyjściem w wypadku, gdy się nie chce lub nie może korzystać z kolejki.
Wspinanie na ścianie Marmolady jest możliwe przez całe lato. Ze względu na południową wystawę, słońce często dość dotkliwie daję się we znaki. Na wspinanie warto więc zabierać dużo płynów.
Po okresach deszczowych wiele dróg, szczególnie tych prowadzących kominami pozostaje przez długi czas mokrych. W górnych partiach niektóre fragmenty ściany są permanentnie mokre ze względu na topniejący lodowiec wystający ponad granią.
Dokładne położenie oraz dojazd
Masyw Marmolady położony jest w centralnej części Dolomitów pomiędzy miasteczkami Canazei i Rocca Pietore. Rozciąga się w kierunku wschód-zachód tworząc długą na kilka kilometrów grań z szeregiem szczytów o wysokości nieznacznie zwiększającej się w miarę podążania na zachód. Wspinaczkowo interesujące są przede wszystkim południowe ściany. Od północy masyw Marmolady pokryty jest lodowcem.
Marmolada | Marmolada, mapa konturowa |
Mapa Laste |
Najlepiej pod ścianę podchodzić doliną Val Ombretta od wschodu. Dojazd szosą z Canazei lub Rocca Pietore do Malga Ciapella. Następnie wąską drogą w głąb doliny, mijając kemping, około półtora kilometra do miejsca gdzie przy drodze w lesie można zostawić samochód. Dalej asfaltowa droga się kończy.
Krótka historia rejonu
Początki eksploracji masywu Marmolady datuje się na drugą połowę XIX wieku. Pierwsze opisane wejście na najwyższy wierzchołek masywu (i jednocześnie najwyższy szczyt Dolomitów) Punta Penia miało miejsce pod koniec września 1864 roku. P. Grohmann oraz bracia A. i F. Dimai zdobyli szczyt od północy podchodząc po spękanym lodowcu i kruchą północną grzędą. Wówczas, u początku europejskiego alpinizmu (zaledwie 7 lat po powstaniu brytyjskiego Alpin Club), było to, przynajmniej w tamtej części kontynentu, dużym osiągnięciem.
Pierwsze próby wytyczenia drogi na południowej, całkowicie skalnej ścianie pojawiły się na początku XX wieku. Rok 1900 zakończył się bez sukcesów. Po nieudanych próbach załamujących się na ogromnym tarasie w dolnej części muru, ściana wciąż pozostawała niezdobyta. Dopiero rok później, na początku lipca 1901 roku zespół B. Tomasson, M. Bettega i B. Zagonel wrysował w labirynt kominów i ścianek i przewieszek pierwszą linię drogi wspinaczkowej.
Kolejne przełomowe przejścia przypadły na koniec lat dwudziestych i początek lat trzydziestych. We wrześniu 1929 roku powstała droga prowadząca południowym filarem ściany. Kilka lat później, w 1936 roku zespół G. Solda i U. Conforto docierają do szczytu wytyczając nową skrajnie trudną drogę na południowo-wschodniej ścianie. Droga ta, której pierwsze przejście zajęło aż trzy dni, przez wiele lat stanowi szczyt trudności.
Do lat sześćdziesiątych powstają nowe drogi wiodące wyraźnymi formacjami wiodącymi. Wciąż nietknięte pozostają połacie litej, płytowej skały stanowiące większą część ściany. Następne dwadzieścia lat to stopniowe odkrywanie nowych możliwości wspinaczkowych. Rozwój techniki i sprzętu pozwala zespołom zmierzyć się ze skałą niegdyś niedostępną. Powstają liczne drogi o pięknych, niemal idealnych liniach i dużych trudnościach technicznych.
Polacy po raz pierwszy dotarli pod Marmoladę dopiero w roku 1962 w ekipie Klubu Wysokogórskiego pod kierownictwem Józefa Nyki.
Prywatne doświadczenia
Marmolada różni się znacząco od pozostałych masywów Dolomitów. Prócz gatunku i struktury skały, wyróżnia się przede wszystkim względnym spokojem i ciszą. W Malga Ciapela – małej wiosce turystycznej u podnóża Marmolady – prócz stacji kolejki, kilku pensjonatów, kempingu i gospodarstwa agroturystycznego położonego kawałek w głąb doliny, stoi znak zakazu wjazdu. Na nim kończy się asfaltowa droga. Dalej trzeba iść pieszo około półtorej godziny do schroniska Rif. Falier, stanowiącego optymalny punkt wyjścia na większość wspinaczek. Te 500 m. różnicy wysokości, które oddziela dolinę od schroniska, dość skutecznie też chroni je od nawału weekendowych wspinaczy.
Na całej szerokości ściany jest około 100 dróg. Większość to wspinaczki „dla koneserów”, drogi praktycznie nie chodzone i nierzadko o dużych trudnościach klasycznych. Jest jednak też wiele godnych polecenia dróg o trudnościach nieekstremalnych VI-VII. Jeśli ktoś się czuje na siłach by zmierzyć się z terenem VII+, na pewno powinien wybrać się na „Tempi Moderni”. O drodze tej mówi się, że jej linia jedynie na kilku metrach nie przebiega po idealnej, litej skale. Trochę łatwiejsza (VII), ale prowadząca również doskonałymi płytami jest droga o nazwie „Gogna”. Dla wielbicieli kominów jest „Vinatzer” (VII-). Od podstawy do szczytu kominami – prawie 1000 m. pionu. W razie niepewnej pogody można wybrać się na nietrudną drogę „Don Chichotte” (VI). Biegnie ona w przeważającej mierze dość łatwymi płytami i mimo prawie 1000 m. pokonywanego pionu bez trudu kończy się ją w czasie poniżej sześciu godzin. Możliwości jest w każdym razie dość dużo. Sąsiednie drogi często spotykają się w połowie ściany na wspomnianym już wielkim tarasie, więc nietrudno tworzyć przeróżne kombinacje i warianty.
Noclegi i inne patenty
Noclegi:
- Kemping u wylotu doliny Val Ombretta w Malga Ciapella.
- Schronisko Rif. Falier na wysokości 2080m u podnóża południowej ściany.
- Biwak w namiocie w okolicach schroniska.
Na szczyt Punta Rocca prowadzi trzy-etapowa kolej linowa z Malga Ciapella. Pokonuje ona w sumie ponad 1800 m. różnicy wzniesień. Ostatni wagonik opuszcza górną stację o godzinie 16.30. Cena biletu w roku 2003 to 20 Euro.
Najbliższy sklep spożywczy mieści się w Malga Ciapella. Do supermarketu najlepiej jechać do Canazei lub Alleghe. Są tam również sklepy ze sprzętem wspinaczkowym i księgarnie, gdzie można obejrzeć i kupić wszelkie potrzebne przewodniki.
Na końcu asfaltowej drogi prowadzącej z Malga Ciapella w dolinę Val Ombretta stoi niewielkie gospodarstwo agroturystyczne. Można tam dostać przeróżne sery i wędliny w całkiem przyzwoitej cenie.
Przewodniki i mapy, strony www
Mapy:
Kompass nr 55 Cortina d’Ampezzo 1:50 000
Kompass nr 77 Alpi Bellunesi 1:50 000
Przewodniki:
Maurizio Giordani „Marmolada” Marco Furlani „Arrampicate nelle Dolomiti”, wyd. CIERRE Editzioni 1995
Inne
Laste
Jest to niewielki rejon skałkowy położony na wzgórzach nad Rocca Pietore kilka kilometrów na wschód od Malga Ciapela. Sam w sobie nie stanowi godnego celu, lecz w okresach gorszej pogody może okazać się zbawienny, chroniąc przed bezczynnością. Rejon oferuje wspinanie w wapieniu na drogach o bardzo zróżnicowanych trudnościach i długości od kilkunastu do nawet ponad 30 metrów. Jest raczej mało znany. Położony z dala od centrów turystycznych, w cieniu Marmolady i Civetty nie przyciąga wielu wspinaczy. Skały wyrastające z zadrzewionych zboczy są dość słabo widoczne. Można nawet mieć pewne problemy z trafieniem pod nie. Jadąc samochodem należy skręcić z głównej szosy kierując się za znakami na „Laste”. Wąska asfaltowa droga pnie się kilkaset metrów stromo do góry kończąc się niewielkim parkingiem z ciekawym widokiem na masyw Civetty. Dalej pod skały prowadzi szlak.
Galeria