W sobotę 23.02 Klub Skialpinistyczny Kandahar zorganizował po raz 13 „Puchar Pilska”. Zawody rozgrywane były w parach. Ja startowałam z Agnieszką
W sobotę 23.02 Klub Skialpinistyczny Kandahar zorganizował po raz 13 „Puchar Pilska”. Zawody rozgrywane były w parach. Ja startowałam z Agnieszką
Serdecznie zapraszam do obejrzenia filmowego wspomnienia
Spotkanie przedwigilijne mamy już za sobą. Podobnie jak w poprzednich latach odbyły się w tym dniu przebierane zawody wspinaczkowe, rozdano nagrody klubowe NUKA oraz przeprowadzono licytację na „Nasze Skały”. Niestety w wyniku absencji koordynatora konkurs foto pozostał nierozstrzygnięty.
Wreszcie jest – upragnione 2 tygodnie w Fontainebleau. Zaczynamy od rozwspinu i wstawek w projekty. Póniej pada pierwszy polskie 8B w Bleau, nowy bald, kilka 8A/+ i nie tylko…
W ostatni lykend odbyło się w skałach nasze Klubowe Zakończenie Sezonu. Z ciekawszych przejść padła Dupa Biskupa RP w wykonaniu Jacka Wacławczyka (film poniżej), Krakowski Spleen pokonany przez Ludka Zalewskiego w drugiej próbie, zaś Marcie Czajkowskiej niewiele zabrakło do prowadzenia Pały Kardynała.
Przy wieczornym ognisku przewinęło się jakieś 30-40 osób, nie tylko od nas z Klubu. Zwyczajowo już zasponsorowaliśmy napoje procentowe i ogniskowe harce trwały do późna w nocy. W trakcie mogliśmy zaobserwować swoisty konkurs min, a tajne jury wybrało zwycięzów.
Oto krótka historia z wypadu do Chamonix, który odbył się w pierwszej połowie sierpnia, przedstawiona z perspektywy adepta górskiej wspinaczki:
Klubowicze skrzętnie wykorzystują swoje urlopy na poruszanie się w rejonie masywu Mt. Blanc i nie tylko. Raporty z dokonań podsumowuje relacja Wojtka Ryczera, który dodatkowo postarał się o stworzenie przyjemnej dla oka galeryjki.
Takie newsy wrzuca się chętnie.
Miło donieść, iż 19 sierpnia na szczycie Trango Tower w Karakorum stanął nasz kolega klubowy Maciek Ciesielski, w zespole z Łukaszem Mirowskim i Mariuszem Serdą. Jest to drugie polskie wejście na szczyt tej turni.
Wielkie gratulacje dla całego zespołu. Poniżej kilka słów od Maćka jeszcze ze Skardu zablokowanego przez Talibów.
Czyli socjal zamiast cyfry
.txt||Piotr Banasik
.img||Zbyszek Warakomski
Na dwutygodniowy obóz UKA w Ailefroide przyjechaliśmy w końcówce lipca. Krajobraz po opadzie nie zachęcał. Już następnego dnia okazało się, że to podpucha.
Od zakończenia imprezy minęły już trzy dni (robocze) tak więc najwyższa pora na podsumowanie Pierwszego Przełajowego Biegu ŻUKA. Jako „dyrektor” imprezy chciałbym podziękować jeszcze raz wszystkim uczestniczkom i uczestnikom tej wesołej bieganiny.