Długi weekend pod znakiem VI.5

4 dniowy weekend to zawsze dobra okazja do wypadu w skały, niekoniecznie te najbliższe. Klubowicze działali w mniejszych i większych grupach: od Jury, przez Sokoły i Labak po Adlitzgraben. Pogoda nie była idealna, ale wspinać się dało. Poza relaksem pare osób przywiozło z wyjazdu „cyfrę”.

Dowiedz się więcej