1970
[JURA]
M. Wroczyński ma wypadek w Podzamczu (Ogrodzieniec); w czasie zjazdu (jako czwarty w kolejce) ze skałki o nazwie Cima, pękają 2 ucha skalne, na które założone są pętle zjazdowe – “Miś” łamie obie nogi, miednicę, kręgosłup, ale wychodzi z tego i po rekonwalescencji wraca do uprawiania wspinaczki; przed nim jest jeszcze Iran, Noshaq i Tirich Mir w Hindukuszu.
M. Wroczyński ma wypadek w Podzamczu (Ogrodzieniec); w czasie zjazdu (jako czwarty w kolejce) ze skałki o nazwie Cima, pękają 2 ucha skalne, na które założone są pętle zjazdowe – “Miś” łamie obie nogi, miednicę, kręgosłup, ale wychodzi z tego i po rekonwalescencji wraca do uprawiania wspinaczki; przed nim jest jeszcze Iran, Noshaq i Tirich Mir w Hindukuszu.
[TATRY – lato]
Na Kazalnicy ginie H. Hankiewicz wspinający się z A. Posiewnikiem (patrz relacja K. Sałygi w książce M. Jagiełły “Wołanie w górach”)
Na Kazalnicy ginie H. Hankiewicz wspinający się z A. Posiewnikiem (patrz relacja K. Sałygi w książce M. Jagiełły “Wołanie w górach”)
[IRAN]
Wyprawa w góry Iranu zorganizowana razem z KW, w składzie A. Marczak (kierownik), E. Czerniecka, Z. Janiszewski, K. Wieteska, R. Wrona. Faktycznym projektodawcą wyprawy był M. Popko. Wyprawa działała w czterech rejonach górskich: Alam Kuh, Azad Kuh, w masywie Demawend i w północnej części pasma Zagros. Weszła na 26 szczytów o wysokości ponad 4000m, w tym 14 były to I polskie wejścia. Poprowadzono 5 nowych dróg i dokonano 6 cennych powtórzeń.
Wyprawa w góry Iranu zorganizowana razem z KW, w składzie A. Marczak (kierownik), E. Czerniecka, Z. Janiszewski, K. Wieteska, R. Wrona. Faktycznym projektodawcą wyprawy był M. Popko. Wyprawa działała w czterech rejonach górskich: Alam Kuh, Azad Kuh, w masywie Demawend i w północnej części pasma Zagros. Weszła na 26 szczytów o wysokości ponad 4000m, w tym 14 były to I polskie wejścia. Poprowadzono 5 nowych dróg i dokonano 6 cennych powtórzeń.
1971
[SZKOLENIA]
Wiosna tego roku, a właściwie już od jesieni roku poprzedniego, trwa jeden z bardziej owocnych kursów szkoleniowych: teoria, bunkry pod Warszawą, skałki okolicy Podlesic i potem kurs tatrzański na Hali Gąsienicowej. Instruktorami są starsi stażem koledzy klubowi, między innym Michał Wroczyński, Bartłomiej Miecznik, H.Mierzejewki, Anna Okopińska, Marek Nowicki (kierownik), Jacek Luniak, Ela Wierzbicka, Jerzy Jurkiewicz.
Kursantami zaś Joanna Budzka, Mariusz Koras, Wiesław Krajewski, Tadeusz Strumiłło, Jacek Waniewski, Maciej Wojtkowski, Witold Fedorowicz, Hanna Szymanke (później żona Henryka Mierzejewskiego).
W następnych latach pojawiają się nowe twarze, które z czasem będą stanowić o sportowych ambicjach i osiągnięciach klubu w latach siedemdziesiątcych: Zbyszek Skierski (z czasem dołączy jego brat Maciej), Michał Nanowski, Andrzej Neuman, Krzysztof kleczkowski, Adam Smólski, Jacek Tafel, Tomasz Grochulski, Jan Oficjalski, Jacek Majewski, Tomasz Bender, bracia Piotr i Tomasz Wroczyńcsy, Bernard Ziółkowski, Artur Sobolewski, Lech Kiedrowski, Paweł Herzyk, Dariusz jastrzębski, Mieczysław Prószyński “Bimon”, Tomasz Ostromęcki, Stanislaw Glazek (później dołączy jego brat Grzegorz Głazek), Andrzej Zakrzewski, Jan Narożniak, Pawel Herzyk,
Pojawia się tez inne znane nazwiska, takie jak: Andrzej Tomaszewski, Staszek Krajewski, Krzysztof Lang, Wojtek Guzick., Elzbieta Sepko, Piotr Rachtan, Adam Jankiewicz.
Intrygującym faktem tego okresu jest “matematyczno – fizyczne” pochodzenie bardzo wielu nowych członków klubu.
Wiosna tego roku, a właściwie już od jesieni roku poprzedniego, trwa jeden z bardziej owocnych kursów szkoleniowych: teoria, bunkry pod Warszawą, skałki okolicy Podlesic i potem kurs tatrzański na Hali Gąsienicowej. Instruktorami są starsi stażem koledzy klubowi, między innym Michał Wroczyński, Bartłomiej Miecznik, H.Mierzejewki, Anna Okopińska, Marek Nowicki (kierownik), Jacek Luniak, Ela Wierzbicka, Jerzy Jurkiewicz.
Kursantami zaś Joanna Budzka, Mariusz Koras, Wiesław Krajewski, Tadeusz Strumiłło, Jacek Waniewski, Maciej Wojtkowski, Witold Fedorowicz, Hanna Szymanke (później żona Henryka Mierzejewskiego).
W następnych latach pojawiają się nowe twarze, które z czasem będą stanowić o sportowych ambicjach i osiągnięciach klubu w latach siedemdziesiątcych: Zbyszek Skierski (z czasem dołączy jego brat Maciej), Michał Nanowski, Andrzej Neuman, Krzysztof kleczkowski, Adam Smólski, Jacek Tafel, Tomasz Grochulski, Jan Oficjalski, Jacek Majewski, Tomasz Bender, bracia Piotr i Tomasz Wroczyńcsy, Bernard Ziółkowski, Artur Sobolewski, Lech Kiedrowski, Paweł Herzyk, Dariusz jastrzębski, Mieczysław Prószyński “Bimon”, Tomasz Ostromęcki, Stanislaw Glazek (później dołączy jego brat Grzegorz Głazek), Andrzej Zakrzewski, Jan Narożniak, Pawel Herzyk,
Pojawia się tez inne znane nazwiska, takie jak: Andrzej Tomaszewski, Staszek Krajewski, Krzysztof Lang, Wojtek Guzick., Elzbieta Sepko, Piotr Rachtan, Adam Jankiewicz.
Intrygującym faktem tego okresu jest “matematyczno – fizyczne” pochodzenie bardzo wielu nowych członków klubu.
[„SZSP” i „SUKA”]
W tym roku pojawia się w sprawozdaniach obecna nazwa: UKA. W następnym roku ZSP zostaje przemocą zjednoczone z organizacjami komunistycznymi na uczelniach: ZMS i ZMW i przyjmuje nazwę SZSP (czyli Zsyp). Zamiana nazwy UKA na SUKA (Socjalistyczny Uniwersytecki Klub Alpinistyczny – zaproponowana przez Tadeusza Słupskiego) nie przechodzi w RU SZSP UW ze względu na podejrzenie o wrogie intencje.
W tym roku pojawia się w sprawozdaniach obecna nazwa: UKA. W następnym roku ZSP zostaje przemocą zjednoczone z organizacjami komunistycznymi na uczelniach: ZMS i ZMW i przyjmuje nazwę SZSP (czyli Zsyp). Zamiana nazwy UKA na SUKA (Socjalistyczny Uniwersytecki Klub Alpinistyczny – zaproponowana przez Tadeusza Słupskiego) nie przechodzi w RU SZSP UW ze względu na podejrzenie o wrogie intencje.
[TATRY – lato]
W czasie przygotowań do przejścia grani Morskiego Oka (T. Słupski, J. Wolf, później miał dołączyć J. Popiel) ma miejsce wypadek na Marusarzowej Turni. Jan Wolf wyrywa kamień ze ściany, który trafia w Słupskiego, ten spada (wg relacji K. Sałygi – chyba przesadzonej) 80 metrów wolnym lotem do żlebu pod Owcza Przełęczą. Mimo makabrycznego widoku i trudnego transportu w burzy śnieżnej na GOPR-owskim “bambusie”, Słupski po roku wychodzi z kontuzji (naderwane wiązadła krzyżowe w kolanie, wybity bark) i wraca do wspinaczki.
W czasie przygotowań do przejścia grani Morskiego Oka (T. Słupski, J. Wolf, później miał dołączyć J. Popiel) ma miejsce wypadek na Marusarzowej Turni. Jan Wolf wyrywa kamień ze ściany, który trafia w Słupskiego, ten spada (wg relacji K. Sałygi – chyba przesadzonej) 80 metrów wolnym lotem do żlebu pod Owcza Przełęczą. Mimo makabrycznego widoku i trudnego transportu w burzy śnieżnej na GOPR-owskim “bambusie”, Słupski po roku wychodzi z kontuzji (naderwane wiązadła krzyżowe w kolanie, wybity bark) i wraca do wspinaczki.
[PROKLETIJE]
W sierpniu 1971 w obozie AKA PW bierze udział J. Jurkiewicz i J. Wolf – pod kierownictwem Marka Fijałkowskiego w Prokletijach (Alpy północno albańskie, ale od strony miasteczka Gusinje w Czarnogórze). Przechodzą oni miedzy innymi północną ścianę Karanfila i południowo wschodni filar Wielkiego Karanfila z doliny Ropojana. Obok tego filara rozegra się tragedia wyprawy zimowej UKA w 1974 r.
W sierpniu 1971 w obozie AKA PW bierze udział J. Jurkiewicz i J. Wolf – pod kierownictwem Marka Fijałkowskiego w Prokletijach (Alpy północno albańskie, ale od strony miasteczka Gusinje w Czarnogórze). Przechodzą oni miedzy innymi północną ścianę Karanfila i południowo wschodni filar Wielkiego Karanfila z doliny Ropojana. Obok tego filara rozegra się tragedia wyprawy zimowej UKA w 1974 r.
1972
[NRD]
1 maja 1972 otwarta zostaje granica z NRD “na dowody osobiste” i tego samego dnia rusza już obóz skałkowy w Elbsandsteingebirge, czyli Połabskich Górach Piaskowcowych pod kierownictwem T. Słupskiego. Wspinanie w ciężkich butach typu “Zawrat” (J.Wolf), oraz całkowita odmienność skały oraz stylu wspinania, niestety nie pozwoliły uczestnikom wyjazdu na dokonanie jakiś ciekawych powtórzeń.
1 maja 1972 otwarta zostaje granica z NRD “na dowody osobiste” i tego samego dnia rusza już obóz skałkowy w Elbsandsteingebirge, czyli Połabskich Górach Piaskowcowych pod kierownictwem T. Słupskiego. Wspinanie w ciężkich butach typu “Zawrat” (J.Wolf), oraz całkowita odmienność skały oraz stylu wspinania, niestety nie pozwoliły uczestnikom wyjazdu na dokonanie jakiś ciekawych powtórzeń.
[ATLAS]
W wyprawie UKA i KAM (Klub Alpinistyczny Medyków) w Atlas Wysoki biorą udział ze strony UKA: Jarosław Dobas, Adam Jankiewicz i Tomasz Ostromęcki. Działalność prowadzą w otoczeniu doliny Ait Mizan w Wysokim Atlasie Marakeskim i w dolomitowym Wysokim Atlasie Centralnym. Największe osiągnięcie: Ostromęcki i Jankiewicz – I przejście zachodniej ściany Bo Uzzal (3760m).
W wyprawie UKA i KAM (Klub Alpinistyczny Medyków) w Atlas Wysoki biorą udział ze strony UKA: Jarosław Dobas, Adam Jankiewicz i Tomasz Ostromęcki. Działalność prowadzą w otoczeniu doliny Ait Mizan w Wysokim Atlasie Marakeskim i w dolomitowym Wysokim Atlasie Centralnym. Największe osiągnięcie: Ostromęcki i Jankiewicz – I przejście zachodniej ściany Bo Uzzal (3760m).
[ALPY JULIJSKIE, PROKLETIJE i PIRIN]
Latem 1972 roku Tadeusz Słupski bierze udział w obozie UKA w Alpach Julijskich pod kierownictwem H.Mierzejewskiego, gdzie wraz z “Brodaczem”, czyli Leszkiem Woźniakiem przechodzi drogę “Szkalaska i Ladjo” (V+), a także drogę niemiecką “przez okno” na pólnocnej ścianie Triglava, oraz wschodni filar (VI+) Stenara. Wcześniejsza kontuzja kolana powoduje, że po każdej drodze Słupski biwakuje na szczycie i zakłada na kolano “okład wysuszający dr Serafina” ze spirytusu. Po zakończeniu obozu Słupski autostopem przejeżdża w Prokletije, gdzie w towarzystwie alpinistów ze Słowenii pokonuje “Drogę Przez Kotły” (V) na Karanfil, a następnie udaje się w Pirin, do Bułgarii, gdzie w towarzystwie A.Lacha “Yetiego” prowadzą dwie nowe drogi w grupie Sinanicy na Momin Vrch (V)
Latem 1972 roku Tadeusz Słupski bierze udział w obozie UKA w Alpach Julijskich pod kierownictwem H.Mierzejewskiego, gdzie wraz z “Brodaczem”, czyli Leszkiem Woźniakiem przechodzi drogę “Szkalaska i Ladjo” (V+), a także drogę niemiecką “przez okno” na pólnocnej ścianie Triglava, oraz wschodni filar (VI+) Stenara. Wcześniejsza kontuzja kolana powoduje, że po każdej drodze Słupski biwakuje na szczycie i zakłada na kolano “okład wysuszający dr Serafina” ze spirytusu. Po zakończeniu obozu Słupski autostopem przejeżdża w Prokletije, gdzie w towarzystwie alpinistów ze Słowenii pokonuje “Drogę Przez Kotły” (V) na Karanfil, a następnie udaje się w Pirin, do Bułgarii, gdzie w towarzystwie A.Lacha “Yetiego” prowadzą dwie nowe drogi w grupie Sinanicy na Momin Vrch (V)
[TATRY – lato]
Jesienią 1972 T. Słupski i J. Wolf prowadzą nową drogę na zach. filarze Huncowskiego Szczytu przez “kanarkowe płyty”. Mieszkają w “bungalovie” pod stacją “Sztart”, kolejki linowej na Łomnicę, u słowackiego przyjaciela Jana Czupela, który w tym czasie pracuje na “lanovce” jako monter i jest szkolony w taternictwie. Jano wstąpił potem do klubu JAMES i brał udział w licznych wyprawach czechosłowackich w Pamir, Pamiro-Ałtaj i Hindukusz. Zdobył miedzy innymi Noshaq (7492 m). Jego córka Barborka uczestniczyła w 1985 w obozie UKA na “Eurocampie” i weszła w towarzystwie innych dzieci klubowych (Jasio Słupski, Zbynio Lobocki) ramieniem na Łomnicę. Jano był już wtedy meteorologiem na szczycie.
Za sprawą Jana Hobrzańskiego pada “Czarne Zacięcie” na Czołówce MSW, zwane najpierw “czarną załupką”. Tu rozegrały się sceny z partnerem przywiązującym mu linę do kamienia i podobno schodzącym do szlaku szukać zmiennika. Odhaczona w 1981 za sprawą Zbigniewa Czyżewskiego i Ryszarda Malczyka droga ta pretendowała do pierwszego VIII w Tatrach i najbardziej przyczyniła się do przyjęcia otwartej skali w naszych górach (przedtem wszystko kończyło się na VI.)
Jesienią 1972 T. Słupski i J. Wolf prowadzą nową drogę na zach. filarze Huncowskiego Szczytu przez “kanarkowe płyty”. Mieszkają w “bungalovie” pod stacją “Sztart”, kolejki linowej na Łomnicę, u słowackiego przyjaciela Jana Czupela, który w tym czasie pracuje na “lanovce” jako monter i jest szkolony w taternictwie. Jano wstąpił potem do klubu JAMES i brał udział w licznych wyprawach czechosłowackich w Pamir, Pamiro-Ałtaj i Hindukusz. Zdobył miedzy innymi Noshaq (7492 m). Jego córka Barborka uczestniczyła w 1985 w obozie UKA na “Eurocampie” i weszła w towarzystwie innych dzieci klubowych (Jasio Słupski, Zbynio Lobocki) ramieniem na Łomnicę. Jano był już wtedy meteorologiem na szczycie.
Za sprawą Jana Hobrzańskiego pada “Czarne Zacięcie” na Czołówce MSW, zwane najpierw “czarną załupką”. Tu rozegrały się sceny z partnerem przywiązującym mu linę do kamienia i podobno schodzącym do szlaku szukać zmiennika. Odhaczona w 1981 za sprawą Zbigniewa Czyżewskiego i Ryszarda Malczyka droga ta pretendowała do pierwszego VIII w Tatrach i najbardziej przyczyniła się do przyjęcia otwartej skali w naszych górach (przedtem wszystko kończyło się na VI.)
Sprostowanie Krzysztofa Łozińskiego
[…] Nieprawda. Ponieważ to ja byłem owym partnerem, muszę sprostować: Nigdy żadnego partnera, ani Janka Hobrzańskiego, ani nikogo innego, ani na tej drodze, ani na żadnej innej nie przywiązywałem do kamienia i nie szukałem dla niego zmienników. Świadkiem pierwszego przejścia “Czarnego Zacięcia” była Krystyna Stańkowska “Sierściok”, obecnie Krystyna Koras, żona Mariusza Korasa podpisanego pod tekstem jako konsultant. Z całą pewnością nie potwierdza ona tego, co zostało napisane. Przejście “Czarnego Zacięcia” przebiegło wyjątkowo gładko i bez przygód. Prowadziliśmy na zmianę, z pewną przewagą prowadzenia po stronie Janka, co było jednak dziełem przypadku, a nie zamierzenia. Kluczowe wyciągi w samym zacięciu prowadzone były: pierwszego dnia, tylko pierwszy wyciąg prowadził Janek, po czym wycofaliśmy się. Przy drugim podejściu, następnego dnia, ja prowadziłem ten wyciąg od początku (nie był zaporęczowany). Następny wyciąg prowadził Janek. Dalej było już dużo łatwiej i prowadziliśmy na zmianę. Taki przebieg przejścia mogę potwierdzić zdjęciami będącymi w moim posiadaniu. Twierdzenie, że przejście padło wyłącznie “za sprawą Janka” jest niezgodne z prawdą.
1973
[ALPY WŁOSKIE]
W wyjeździe zorganizowanym wspólnie z AKA Warszawa pod Mont Blanc w Val Veny i kierowanym przez Henryka Mierzejewskiego biorą udział z UKA M. Koras, J. Popiel, T. Słupski, E. Wierzbicka.
W wyjeździe zorganizowanym wspólnie z AKA Warszawa pod Mont Blanc w Val Veny i kierowanym przez Henryka Mierzejewskiego biorą udział z UKA M. Koras, J. Popiel, T. Słupski, E. Wierzbicka.
- Koras, Popiel i Słupski przechodzą drogę Cretiera, (V+), na Mt. Maudit (I polskie);
- Słupski i J.Skrzyszowski przeszli grań Tronchey na Grandes Jorasses (ściśle kantem);
- Popiel i A.Dobrowolska robią Ostrogę Brenvy na wschodniej ścianie Mont Blanc,
- Słupski i Wierzbicka przechodzą drogę Boccalattego na Aiguille de L’Eveque.
Największe osiągnięcia na tym wyjeździe mieli Leszek Cichy i Tomasz Czarski – przeszli oni miedzy innymi grań Innominaty i drogę Bonattiego na Grand Capucin. Wszyscy uczestnicy poza kierownikiem byli pierwszy raz w Alpach.
[TATRY]
UKA zorganizowało dwa obozy tatrzańskie, przez które przewinęło się 35 osób. Najciekawsze przejścia to:
UKA zorganizowało dwa obozy tatrzańskie, przez które przewinęło się 35 osób. Najciekawsze przejścia to:
- K. Pankiewicz i J. Wolf – “Pająki” Kazalnica (przejście 1 dniowe);
- M. Koras i J.Wolf – “Filar” Kazalnicy
- M. Koras i J. Wolf – “Heinrich-Chrobak” Kazalnica (pierwsze przejście 1 dniowe);
- K. Łoziński i J. Hobrzański – nowa droga na Młynarzowych Widłach;
- K. Łoziński, J. Piaskowski – nowy wariant na ścianie czołowej Filara MSW;
- W. Krajewski, J. Narożniak – pierwsze przejście lewego kantu “Veberovki” na Małym Kieżmarskim Szczycie.
- M. Koras, J. Wolf, pierwsze polskie przejścia drogi Chudinska na Małym Kieżmarskim oraz drogi Petrika na Żółtej Ścianie.
[ZMIANA PREZESA – Jarosław Dobas]
15.10.1973 ustąpił ze stanowiska prezesa Piotr Rachtan, pozostając dalej w Zarządzie. Prezesem został wybrany Jarsław Dobas. Zarząd składa się z: Jarosław Dobas (prezes), Janusz Krukowski, Marek Majle, Piotr Rachtan, Tadeusz Słupski (sekretarz), Zbigniew Skierski.
15.10.1973 ustąpił ze stanowiska prezesa Piotr Rachtan, pozostając dalej w Zarządzie. Prezesem został wybrany Jarsław Dobas. Zarząd składa się z: Jarosław Dobas (prezes), Janusz Krukowski, Marek Majle, Piotr Rachtan, Tadeusz Słupski (sekretarz), Zbigniew Skierski.
[WYPRAWY]
Godne podkreślenia są też osiągnięcia wspinaczy z UKA biorących udział w innych wyprawach:
Godne podkreślenia są też osiągnięcia wspinaczy z UKA biorących udział w innych wyprawach:
- Jan Jaworski i Michał Wroczyński biorą udział w pierwszym przejściu diretissimy północnej ściany Alam-Kuh (Iran), w trakcie wyprawy koła warszawskiego KW.
- Jan Wolf bierze udział w pierwszym przejściu wschodniego filara Piku Szurkowskiego i w wejściu na Elbrus (obóz wyczynowy KW na Kaukazie).
- Jarosław Dobas bierze udział w wejściu na Pik Moskwy (6785 m.) w ramach wyprawy gdańskiej.
1974
[TATRY – lato]
Pada nowa “Superdiretissima” Mniszka (Jan Oficjalski z Krzysztofem Łozińskim.)
Pada nowa “Superdiretissima” Mniszka (Jan Oficjalski z Krzysztofem Łozińskim.)
[PROKLETIJE, czyli Alpy północno-albańskie]
W lutym rusza wyprawa UKA w Prokletije od strony Czarnogóry. Kierownik S. Czerwiński; uczestnicy: G. Januszewicz, T. Czarski, J. Wolf, K. Ulanicki, oraz 4 Słoweńców z Mariboru, których Słupski poznał w Prokletijach w 1972. Jest to pierwsza zimowa wyprawa alpinistyczna w Prokletije i za cel stawia sobie przejście ekstremalnej drogi – filara VI, A3 na turni Koplje (Kopia) w dolinie Grbaja, a także atak na najwyższy szczyt Alp północno albańskich Maja-e-Jezerce, niedostępny w owym czasie w lecie (znajduje się całkowicie na terytorium Albanii). Wyprawa kończy się tragicznie śmiercią dwu Słoweńców.
W lutym rusza wyprawa UKA w Prokletije od strony Czarnogóry. Kierownik S. Czerwiński; uczestnicy: G. Januszewicz, T. Czarski, J. Wolf, K. Ulanicki, oraz 4 Słoweńców z Mariboru, których Słupski poznał w Prokletijach w 1972. Jest to pierwsza zimowa wyprawa alpinistyczna w Prokletije i za cel stawia sobie przejście ekstremalnej drogi – filara VI, A3 na turni Koplje (Kopia) w dolinie Grbaja, a także atak na najwyższy szczyt Alp północno albańskich Maja-e-Jezerce, niedostępny w owym czasie w lecie (znajduje się całkowicie na terytorium Albanii). Wyprawa kończy się tragicznie śmiercią dwu Słoweńców.
[PZA]
2 marca 1974 powstaje Polski Związek Alpinizmu; wchodzą do niego dawne koła KW (Klubu Wysokogórskiego), jako samodzielne kluby z osobowością prawną, PKG (Polski Klub Górski), SKT (Stołeczny Klub Tatrzański), kluby zrzeszone w FAKA (Federacja Akademicka) i speleokluby. Do zarządu PZA wchodzi Marek Nowicki (prezes FAKA) i Michał Bucholc (działacz Almaturu.) Utworzenie PZA było inicjatywa odgórną – aparat Gierka centralizował wszystko, ale częściowo też była to inicjatywa oddolną, a KW chciał mieć dostęp do wyjazdów w Kaukaz i Pamir (były one monopolizowane przez PKG, działający przy CRZZ, który miał umowę na wyłączność z Federacją Alpinizmu ZSRR, będącą częścią związków zawodowych Profsojuz). PKG był chyba jedynym klubem, który tracił na powstaniu PZA. Prezesem PZA od jego początków, aż do roku 1997 był Andrzej Paczkowski “Owca”- historyk; sekretarzem – koszykarka Hanna Wiktorowska. Przez całe lata siedemdziesiąte kluby były bombardowane przez wielostronicowe pisma vice prezesa Zbigniewa Skoczylasa “Majora” (a z czasem dosłownie pułkownika, a w przenośni i „generała”), głównie w sprawie urządzania taborisk w Tatrach, także zaległych sprawozdań, składek i funduszu Berbeki. Listy te zajmowały objętościowo 90% archiwum UKA. Nieprzemijającym osiągnięciem PZA stało się niewątpliwie przejęcie “Betlejemki” na Hali Gąsienicowej (od Parku Tatrzańskiego) – do tego momentu było to prywatne schronisko góralskiej gminy, prowadzone przez gaździny: Bukowską i Bustrycką. Drugim osiągnięciem i to chyba najważniejszym, była rekonstrukcja taborisk dokonana przez “Majora” (rejon Morskiego Oka i Hali Gąsienicowej).
2 marca 1974 powstaje Polski Związek Alpinizmu; wchodzą do niego dawne koła KW (Klubu Wysokogórskiego), jako samodzielne kluby z osobowością prawną, PKG (Polski Klub Górski), SKT (Stołeczny Klub Tatrzański), kluby zrzeszone w FAKA (Federacja Akademicka) i speleokluby. Do zarządu PZA wchodzi Marek Nowicki (prezes FAKA) i Michał Bucholc (działacz Almaturu.) Utworzenie PZA było inicjatywa odgórną – aparat Gierka centralizował wszystko, ale częściowo też była to inicjatywa oddolną, a KW chciał mieć dostęp do wyjazdów w Kaukaz i Pamir (były one monopolizowane przez PKG, działający przy CRZZ, który miał umowę na wyłączność z Federacją Alpinizmu ZSRR, będącą częścią związków zawodowych Profsojuz). PKG był chyba jedynym klubem, który tracił na powstaniu PZA. Prezesem PZA od jego początków, aż do roku 1997 był Andrzej Paczkowski “Owca”- historyk; sekretarzem – koszykarka Hanna Wiktorowska. Przez całe lata siedemdziesiąte kluby były bombardowane przez wielostronicowe pisma vice prezesa Zbigniewa Skoczylasa “Majora” (a z czasem dosłownie pułkownika, a w przenośni i „generała”), głównie w sprawie urządzania taborisk w Tatrach, także zaległych sprawozdań, składek i funduszu Berbeki. Listy te zajmowały objętościowo 90% archiwum UKA. Nieprzemijającym osiągnięciem PZA stało się niewątpliwie przejęcie “Betlejemki” na Hali Gąsienicowej (od Parku Tatrzańskiego) – do tego momentu było to prywatne schronisko góralskiej gminy, prowadzone przez gaździny: Bukowską i Bustrycką. Drugim osiągnięciem i to chyba najważniejszym, była rekonstrukcja taborisk dokonana przez “Majora” (rejon Morskiego Oka i Hali Gąsienicowej).
[PREZES MAREK MAJLE]
11.11.74 odbyły się wybory do Zarządu UKA: Prezes: M. Majle, Vice prezes: J. Dobas, II vice prezes: A. Jankiewicz, J. Majewski – do spraw sprzętu, Zb. Skierski – skarbnik, T. Słupski – sekretarz, U. Żuławska – alpinizm kobiecy. Delegat UKA na zjazd FAKA – P.Rachtan.
11.11.74 odbyły się wybory do Zarządu UKA: Prezes: M. Majle, Vice prezes: J. Dobas, II vice prezes: A. Jankiewicz, J. Majewski – do spraw sprzętu, Zb. Skierski – skarbnik, T. Słupski – sekretarz, U. Żuławska – alpinizm kobiecy. Delegat UKA na zjazd FAKA – P.Rachtan.
1975
[TATRY – lato]
Rok 1975 jest jednym z najlepszych sezonów klubowych do tej pory. W Tatrach odbyły się dwa obozy UKA. Jeden w Morskim Oku (kierownik J. Narożniak), drugi w dolinie Mięguszowieckiej (kierownik K. Wroczyński). Wzięło w nich udział 27 osób.
Niektóre nowe drogi:
Rok 1975 jest jednym z najlepszych sezonów klubowych do tej pory. W Tatrach odbyły się dwa obozy UKA. Jeden w Morskim Oku (kierownik J. Narożniak), drugi w dolinie Mięguszowieckiej (kierownik K. Wroczyński). Wzięło w nich udział 27 osób.
Niektóre nowe drogi:
- J.Narożniak, J.Wolf – Raptawicki Mnich “Płytami” (A3), w czerwcu;
- J.Narożniak, J.Wolf – Raptawicka Turnia, w czerwcu (poźniej tzw. “Okap Wolfa”, pierwsze bezsporne dzisiejsze VIII- w Tatrach, odhaczone przez Jerzego Farata 1981);
- J. Hobrzański, M.Koras, W.Krajewski – Kozie Czuby, “Przełamaniem południowo zachodniej i zachodniej ściany”;
- P. Czok (Katowice) i J.Wolf – Cubrynka,;
- Smólski-Wolf – Mięguszowiecka Turniczka “Południową Ścianą”;
- D.Miodowicz i J.Wolf – Wołowa Turnia, “Południową ścianą, obok Orolina”;
- J.Hobrzański, M.Nanowski i M.Wroczyński – Młynarzowe Widła, “Środkiem”;
- K.Pankiewicz (Łódź), J.Wolf – Młynarczyk “Szewska Pasja” (dziś oryginalnym wariantem masywne VII+ skompletowane przez Korczaka);
- Galera Gankowa – nowa droga lewą częścią: Stanisław Głazek, Adam Smólski – 2 dni we wrześniu (A3, V, opis T 1/76 s.35, brak powtórzeń);
[ALPY REJONU BERGELL, CHAMONIX]
2-31.07.1975 W obozie UKA w Bergellu, w dolinie Bondaska biorą udział: T. Słupski (kier.), J. Luniak, A. Smólski, A. Zakrzewski, J. Oficjalski (zaginął później bez śladu w 1979 w Kaszmirze.) Później dołącza do nich J. Tafel, a także turysta Jerzy Pudo.
Największym osiągnięciem obozu jest 1 przejście polskie, a 6-te w ogóle, drogi “Via Fratello” na północnej ścianie Piz Badil (VI, A2) w składzie Krukowski, Luniak, Słupski (z kontuzją barku), Tafel. Dokonano także przejść klasycznych standardów takich jak droga Cassina na Piz Badile (VI) – (Oficjalski, Smólski), filar Cengalo (Oficjalski, Smólski, Słupski, Zakrzewski), filar Sciora di Fuori (Luniak, Słupski) i filar “Żelazko” na Piz Gemelli (Smólski, Zakrzewski), kant Ago di Sciora (Luniak i Tafel). Później Luniak i Tafel przechodzą bez asekuracji kant północny Piz Badile oraz kuluar lodowy wyprowadzający na najwyższy szczyt Alp Retyckich – Piz Bernina.
Chamonix: Krystyna i Mariusz Koras – południowy filar Petite Jorasses, (V+);
2-31.07.1975 W obozie UKA w Bergellu, w dolinie Bondaska biorą udział: T. Słupski (kier.), J. Luniak, A. Smólski, A. Zakrzewski, J. Oficjalski (zaginął później bez śladu w 1979 w Kaszmirze.) Później dołącza do nich J. Tafel, a także turysta Jerzy Pudo.
Największym osiągnięciem obozu jest 1 przejście polskie, a 6-te w ogóle, drogi “Via Fratello” na północnej ścianie Piz Badil (VI, A2) w składzie Krukowski, Luniak, Słupski (z kontuzją barku), Tafel. Dokonano także przejść klasycznych standardów takich jak droga Cassina na Piz Badile (VI) – (Oficjalski, Smólski), filar Cengalo (Oficjalski, Smólski, Słupski, Zakrzewski), filar Sciora di Fuori (Luniak, Słupski) i filar “Żelazko” na Piz Gemelli (Smólski, Zakrzewski), kant Ago di Sciora (Luniak i Tafel). Później Luniak i Tafel przechodzą bez asekuracji kant północny Piz Badile oraz kuluar lodowy wyprowadzający na najwyższy szczyt Alp Retyckich – Piz Bernina.
Chamonix: Krystyna i Mariusz Koras – południowy filar Petite Jorasses, (V+);
[REJON RIŁY]
W dniach 22 sierpnia – 3 września odbył się obóz UKA w górach Riła (rejon Maljowicy). Uczestnicy: Stanisław Głazek, Jerzy Jurkiewicz, Elżbieta Majle, Marek Majle (kierownik), Hanna Osiadło, Adam Smólski, Danuta Sterna, Katarzyna Wojtkowska. Najlepsze przejścia:
W dniach 22 sierpnia – 3 września odbył się obóz UKA w górach Riła (rejon Maljowicy). Uczestnicy: Stanisław Głazek, Jerzy Jurkiewicz, Elżbieta Majle, Marek Majle (kierownik), Hanna Osiadło, Adam Smólski, Danuta Sterna, Katarzyna Wojtkowska. Najlepsze przejścia:
- Zlija Zyb – wschodnią ścianą “przez brwi” (6a, 7,5h.) Jurkiewicz, Smólski;
- Diavolskite Igli – “Czerwona Ściana” (6b, 7h) Jurkiewicz, Smólski;
- Srednij Kupen – połnocna ściana (6a, 6h) Jurkiewicz, Smólski, prawdopodobnie pierwsze polskie;
- Zlija Zyb – Direttissima wschodniej ściany (6b, 9h), Głazek, Smólski;
[KAUKAZ CENTRALNY]
- Pik Wolnej Hiszpanii – trawers (4B, 16h) Naszyński, Harasimiuk + 2;
- Nakratau – Filar Zamory (4B, 13h) – Naszyński, Harasimiuk, I polskie przejście;
1975/6
[TATRY – zima]
Zima upłynęła pod znakiem “Skalnatej Chaty” pod Łomnickim Stawem. Schronisko to przeznaczono do rozbiórki, ale dzięki J.Czuplovi klub uzyskał dostęp do opuszczonej już chaty, w której chatar z chatarową bywali tylko sporadycznie i pili borowiczkę. Sylwestra spędzaliśmy w nocnym wejściu na Łomnicę. Zorganizowaliśmy tu kilka obozów dwutygodniowych i jedynym kłopotem była konieczność przedłużania tygodniowej przepustki na Łysej Polanie. Koleżanka M.Giedz zwana “Kwiatuszkiem” nie dopełniła tego obowiązku i próbowała wywabić z przepustki datę, niestety wywabiła całą przepustkę i trzeba było ją przemycać w worze-potworze przez granicę. A oto ciekawsze przejścia w rejonie:
Zima upłynęła pod znakiem “Skalnatej Chaty” pod Łomnickim Stawem. Schronisko to przeznaczono do rozbiórki, ale dzięki J.Czuplovi klub uzyskał dostęp do opuszczonej już chaty, w której chatar z chatarową bywali tylko sporadycznie i pili borowiczkę. Sylwestra spędzaliśmy w nocnym wejściu na Łomnicę. Zorganizowaliśmy tu kilka obozów dwutygodniowych i jedynym kłopotem była konieczność przedłużania tygodniowej przepustki na Łysej Polanie. Koleżanka M.Giedz zwana “Kwiatuszkiem” nie dopełniła tego obowiązku i próbowała wywabić z przepustki datę, niestety wywabiła całą przepustkę i trzeba było ją przemycać w worze-potworze przez granicę. A oto ciekawsze przejścia w rejonie:
- Wschodnia ściana Łomnicy – droga Korosadowicza (D.Miodowicz, J. Narożniak, J. Wolf);
- Kieżmarski Szczyt – droga Kriszszaka – (D. Miodowicz + J. Wolf);
- Kieżmarski Szczyt – droga Puszkasza – (W. Krajewski + Krzysztof Lang, J. Narożniak + J. Tafel, D. Miodowicz + J. Wolf, B. Ziółkowski + S. Czerwiński);
- Wschodnia Łomnicy – droga Galfyego (I polskie zimowe, ale z ominięciami w środkowej części, T. Słupski, B. Ziółkowski);
- Wschodnia Łomnicy – filar Slamy – (J. Majewski, T. Grochulski);
- Zachodnia Łomnicy – droga Stanisławskiego (T. Słupski, B. Ziółkowski);
- Zach. Łomnicy – droga Puszkasza (J. Majewski, T. Grochulski);
- Jaworowy Szczyt – “Lewą częścią północnej ściany” – nowa droga; D. Miodowicz i J. Wolf (w kwietniu);
Rejon Morskiego Oka:
- Filar MSW – W.Krajewski, J.Narożniak, L.Skarżynski “Kursant” i J.Tafel;
- Kazalnica dr. Długosza- M.Koras, W.Krajewski i J.Tafel;
- Niżne Rysy depresja – Z. Skierski i J. Tafel (bez asekuracji);
- Komin Wegrzynowicza – W.Krajewski, A.Mierzejewski, J.Kukuczka – koniec marca;
- Mnich “Stanisławski” W.Krajewski, J.Tafel;
[CHAMONIX – zima]
Jan Wolf w lutym i marcu 1976 uczestniczy w 1 przejściu zimowym “Diretissimy amerykańskiej” na Dru (’Directissime Harlin’) – poprzedzonej próbą zimową 1975, najlepszym polskim przejściem zimowym w Alpach owej dekady.
Jan Wolf w lutym i marcu 1976 uczestniczy w 1 przejściu zimowym “Diretissimy amerykańskiej” na Dru (’Directissime Harlin’) – poprzedzonej próbą zimową 1975, najlepszym polskim przejściem zimowym w Alpach owej dekady.
1976
[TATRY – lato]
3 obozy letnie UKA i obsadzenie własną kadrą innych obozów.
Nowe drogi:
3 obozy letnie UKA i obsadzenie własną kadrą innych obozów.
Nowe drogi:
- Cubrynka “Środek” – Smólski-Wolf;
- Cubryna “Prawą częścią z Zadniej Galerii” – Krajewski, Mączka;
- Niżnie Rysy “Północną ścianą” – Smólski, Wolf;
Najciekawsze przejścia:
- Raptawicka Turnia “Prawy filar” – S. Głazek, A. Smólski;
- Raptawicka Turnia “Szare Zacięcie” – Zb. Skierski, W. Fedorowicz;
- Kazalnica “Diretissima” – W. Krajewski, B. Kollesiński;
- Kazalnica “Schody do nieba” – M.Koras, W.Krajewski,
- Kazalnica “Momatiuk” – L.Skarżynski “Kursant”, W. Krajewski,
- Kazalnica “Pajaki” – M.Koras, W. Krajewski,
- Kocioł Kazalnicy “Sprężyna” – M. Nanowski, M. Skierski, L. Strożek, R. Kotar;
- Mały Młynarz “Diretissima” A. Smólski, J. Wolf;
- Mały Młynarz “Sprężyna” – Nanowski + M. Skierski, Koras + Stankowska, Zb. Skierski + B. Słama, W. Krajewski + M. Lemanska;
- Zachodnia Łomnicy – drogi Belicy, “Cunasova”, “Kopejkovy pilier” – (A. Smólski, J. Wolf);
- Mały Kieżmarski Szczyt “Superdiretissima” (G. Chwoła, M. Koras);
- Kołowy Szczyt “Pelc-Neuman” i prawy komin Szklanej Szczerbiny – A. Machnik, W. Krajewski;
- Galeria Gankowa “Łapiński-Paszucha” – A.Machnik, W.Krajewski
[CHAMONIX]
W lecie nie ma formalnie obozu UKA w Alpach, ale obóz KW w Chamonix jest opanowany przez UKA. Kierownikiem jest J. Wolf. Udział biorą z UKA: J. Luniak, J. Narożniak, A. Smólski, J. Tafel; Na obozie FAKA jest B. Ziółkowski, a dołączają prywatnie K. Lang i M. Prószyński. Po działalności w Alpach obóz przenosi się w Dolomity w rejon Civetty. Najlepsze przejścia:
W lecie nie ma formalnie obozu UKA w Alpach, ale obóz KW w Chamonix jest opanowany przez UKA. Kierownikiem jest J. Wolf. Udział biorą z UKA: J. Luniak, J. Narożniak, A. Smólski, J. Tafel; Na obozie FAKA jest B. Ziółkowski, a dołączają prywatnie K. Lang i M. Prószyński. Po działalności w Alpach obóz przenosi się w Dolomity w rejon Civetty. Najlepsze przejścia:
- Les Courtes, filar centralny (Miodowicz + Wolf, Luniak + Smólski + Tafel, Lang + Narożniak);
- Mt. Blanc du Tacul – filar Boccalatego (V) (Miodowicz, Wolf);
- Mt. Blanc du Tacul – filar Gervasuttiego (VI+) (Luniak, Wiaderny);
- Mt. Blanc – “Droga Major” (Smólski, Ziółkowski);
- Mt. Blanc – “Sentinelle Rouge” (Miodowicz, Wolf);
- Aiguille du Chardonnet “Pn. ścianą” (Smólski, Ziółkowski, I polskie);
[DOLOMITY]
- Torre Venezia – droga “Andricha” (VI+), (Koras + Chwoła + Lang + Narożniak + Pankiewicz, Luniak +Tafel)
- Torre di Babele “droga Soldy” (Koras, Chwola);
- Torre Trieste “droga Cassina” (Koras, Pankiewicz);
- Torre Trieste “zach. Kantem” (Smólski, Wiaderny);
- Punta Tissi dr. “Philippa i Flamma” (Koras + Chwola + Pankiewicz, Miodowicz + Wolf)
- Civetta droga “Andricha i Fae” (Miodowicz, Wolf);
- Civetta droga “Astego” (Luniak, Smólski);
[HINDUKUSZ]
W wyprawie PKG na Noshaq 7492 m wchodzi 10 uczestników, w tym M. Harasimiuk i M. Wroczyński. W wyprawie udział biorą również D. Naszyński i P. Wroczyński. W wyprawie AKA PW i KM do Wachanu bierze udział Andrzej Zakrzewski.
W wyprawie PKG na Noshaq 7492 m wchodzi 10 uczestników, w tym M. Harasimiuk i M. Wroczyński. W wyprawie udział biorą również D. Naszyński i P. Wroczyński. W wyprawie AKA PW i KM do Wachanu bierze udział Andrzej Zakrzewski.
[PREZES WIESŁAW KRAJEWSKI]
8.11.76 wybrany zostaje nowy zarząd UKA: W. Krajewski – prezes, T. Słupski vice prezes, A. Jankiewicz, Zb. Skierski, A. Smólski. Wg sprawozdania w kartotece UKA było 170 osób, a zweryfikowanych jako taternicy w PZA – 58 osób, członkowie zwyczajni – 8: J. Dobas, A. Jankiewicz, J. Jurkiewicz, M. Koras, T. Ostromecki, Zb. Skierski, T. Słupski (i chyba U. Żuławska).
Przyznano członkostwo honorowe ustępującemu prezesowi M. Majle (prześladowanemu przez organa państwowe za działalność opozycyjna – między innymi zmuszono SZSP do przeprowadzenia procesu o nieprawidłowości w rozliczeniu finansowym obozów – Sąd Koleżeński uznał się jednak za “niewłaściwy”, bo kolega M. Majle nie należał do SZSP, jak zresztą i pozostali członkowie
zarządu UKA). Zebrania klubowe odbywają się w poniedziałki w Klubie Prawnika na Wydziale Prawa UW.
8.11.76 wybrany zostaje nowy zarząd UKA: W. Krajewski – prezes, T. Słupski vice prezes, A. Jankiewicz, Zb. Skierski, A. Smólski. Wg sprawozdania w kartotece UKA było 170 osób, a zweryfikowanych jako taternicy w PZA – 58 osób, członkowie zwyczajni – 8: J. Dobas, A. Jankiewicz, J. Jurkiewicz, M. Koras, T. Ostromecki, Zb. Skierski, T. Słupski (i chyba U. Żuławska).
Przyznano członkostwo honorowe ustępującemu prezesowi M. Majle (prześladowanemu przez organa państwowe za działalność opozycyjna – między innymi zmuszono SZSP do przeprowadzenia procesu o nieprawidłowości w rozliczeniu finansowym obozów – Sąd Koleżeński uznał się jednak za “niewłaściwy”, bo kolega M. Majle nie należał do SZSP, jak zresztą i pozostali członkowie
zarządu UKA). Zebrania klubowe odbywają się w poniedziałki w Klubie Prawnika na Wydziale Prawa UW.
1976/7
[CHAMONIX – zima]
Grandes Jorasses, “Całun”, 1 polskie przejście zimowe – J. Wolf i W. Fiut.
Grandes Jorasses, “Całun”, 1 polskie przejście zimowe – J. Wolf i W. Fiut.
[TATRY – zima]
Pn ściana Małego Kieżmarskiego Szczytu:
Pn ściana Małego Kieżmarskiego Szczytu:
- Komin Stanisławskiego – W. Krajewski i J. Tafel
- Srebrny Komin – M. Koras, W. Krajewski, G. Chwoła i J. Tafel (metodą sztafety), 3 przejście, 1 polskie
- Wielka Złota Kazalnica “dr. Pochylego” – J. Fijałkowski i J. Tafel (na zmianę z Glajzą), 2 przejście zimowe, 1 polskie
- Kant Veberovki – A. Machnik i J. Tafel
1977
[TATRY – lato]
Nowe drogi: Mięguszowiecki Szczyt Wielki, “Wschodnią Ścianą” – Agnieszka Bogucka-Smólska (KAM) i Adam Smólski.
Ważne powtórzenia: Mnich “Sprężyna” – Smólscy (1pk), kandydat na pierwsze VII- w Tatrach.
Nowe drogi: Mięguszowiecki Szczyt Wielki, “Wschodnią Ścianą” – Agnieszka Bogucka-Smólska (KAM) i Adam Smólski.
Ważne powtórzenia: Mnich “Sprężyna” – Smólscy (1pk), kandydat na pierwsze VII- w Tatrach.
[ALPY i DOLOMITY – lato]
Na obozie FAKA w rejonie Grossglocknera w Austrii i w Dolomitach biorą udział członkowie UKA: I. Dyszy, J. Narożniak, L. Kiedrowski, M. Wodzicki, B. Ziółkowski. Przejście ściany Fuscherkarkopf i Rynny Pallaviciniego na Grossglockner (Kiedrowski, Ziółkowski) oraz dróg “Tissi” (VI+) na Torre Venezia i “Tissiego” na Torre Trieste (Ziółkowski z towarzyszem).
Na obozie KWW w Zermatt przebywa kilku członków UKA. Ważniejsze przejścia:
Na obozie FAKA w rejonie Grossglocknera w Austrii i w Dolomitach biorą udział członkowie UKA: I. Dyszy, J. Narożniak, L. Kiedrowski, M. Wodzicki, B. Ziółkowski. Przejście ściany Fuscherkarkopf i Rynny Pallaviciniego na Grossglockner (Kiedrowski, Ziółkowski) oraz dróg “Tissi” (VI+) na Torre Venezia i “Tissiego” na Torre Trieste (Ziółkowski z towarzyszem).
Na obozie KWW w Zermatt przebywa kilku członków UKA. Ważniejsze przejścia:
- Dent Blanche, dr. Vaucherów z wariantem Bournissena – J. Skrzyszowski i J.Tafel;
- Matterhorn, dr. Schmidów – B. Kolesiński i J. Szczepański;
- Breithorn, dr. Cavalieri, Villagio (z wariantami)- J. Skrzyszowski i J. Tafel;
- Lyskamm, dr. Blanchet-Moosers – J. Oficjalski i M. Prószyński;
- Lyskamm, prawą flanką – J. Jaworski i A Skowrońska;
Po przeniesieniu się w rejon Alpiglen J. Skrzyszowski i J. Tafel dokonują zaawansowanej próby przejścia drogi klasycznej na północnej ścianie Eigeru (z przygodami).
[HIMALAJE KASZMIRU – po raz pierwszy]
Pierwsza himalajska wyprawa UKA. Udział biorą: J. Jurkiewicz, M. Ketner – lekarz, W. Krajewski, J. Krukowski, J. Luniak, D. Naszyński, K. Niederle “Szmacianka”, J. Popiel, T. Słupski.
Kierownik – Zdzisław Kozłowski z KW i Zygmunt Zdrojewski “Docent” (Radom) dokooptowani przez PZA “dla wzmocnienia”. Wyprawa dostaje pozwolenie na szczyt Brammah II (około 6500 m.n.p.m.) w dolinie Nanth, w grupie Kishtwar Himal w Kaszmirze.
Przygotowania w stylu “wielkich wypraw z tamtego okresu”; pakowanie sprzętu w bębny, zbieranie funduszy oraz zakupy trudno dostępnej żywności na pozwolenia (np. puszki z mięsem z “Baltony”!); następnie dojazd przez Rosję (samolotem i pociągiem), Afganistan i Pakistan (wynajętym samochodem) do Lahore i dalej znowu pociągiem do New Delhi i do Kishtwaru. Następnie czterodniowa karawana do bazy. Całość stanowiła dla większości uczestników niezapomniane przeżycia i doświadczenia.
W wyniku niepogody atak załamuje się po założeniu bazy wysuniętej i dwu obozów.
Po zakończeniu wyprawy T.Slupski dokonuje trawersu poprzez Himalaje Kishtwaru do Zanskaru do Leh, gdzie spędza prawie 3 miesiące! Jest to początek jego nowej pasji.
Pierwsza himalajska wyprawa UKA. Udział biorą: J. Jurkiewicz, M. Ketner – lekarz, W. Krajewski, J. Krukowski, J. Luniak, D. Naszyński, K. Niederle “Szmacianka”, J. Popiel, T. Słupski.
Kierownik – Zdzisław Kozłowski z KW i Zygmunt Zdrojewski “Docent” (Radom) dokooptowani przez PZA “dla wzmocnienia”. Wyprawa dostaje pozwolenie na szczyt Brammah II (około 6500 m.n.p.m.) w dolinie Nanth, w grupie Kishtwar Himal w Kaszmirze.
Przygotowania w stylu “wielkich wypraw z tamtego okresu”; pakowanie sprzętu w bębny, zbieranie funduszy oraz zakupy trudno dostępnej żywności na pozwolenia (np. puszki z mięsem z “Baltony”!); następnie dojazd przez Rosję (samolotem i pociągiem), Afganistan i Pakistan (wynajętym samochodem) do Lahore i dalej znowu pociągiem do New Delhi i do Kishtwaru. Następnie czterodniowa karawana do bazy. Całość stanowiła dla większości uczestników niezapomniane przeżycia i doświadczenia.
W wyniku niepogody atak załamuje się po założeniu bazy wysuniętej i dwu obozów.
Po zakończeniu wyprawy T.Slupski dokonuje trawersu poprzez Himalaje Kishtwaru do Zanskaru do Leh, gdzie spędza prawie 3 miesiące! Jest to początek jego nowej pasji.
1977/78
[TATRY – zima]
Ciekawsze powtórzenia:
Ciekawsze powtórzenia:
- Kocioł Kazalnicy “Sprężyna” – K.Pankiewicz i W.Krajewski;
- Kazalnica “Łapiński-Paszucha” – J.Skrzyszowski i W.Krajewski;
- Kazalnica “Wielkie Zaciecie” – P.Piasecki, Z.Terlikowski “Krowa” i W.Krajewski (IV lub V przejście);
- Maly Mlynarz “Direttisima” – R.Gajewski, W.Krajewski;
- MSW “Świerz” – Z.Dudrak i W.Krajewski;
- Gerlach “Samuhel-Vestnicky” – L.Cichy, J.Tafel;
- Nizne Rysy “Prawa depresja” – L.Kiedrowski, Z.Dudrak i W.Krajewski (na żywca);
- Kopa Spadowa “Wariant Kunickiego” I przejście zimowe – W.Krajewski, J.Kurczab+1;
[ALPY – zima]
- EIGER, drogą klasyczną: Jan Wolf i Andrzej Czok, Walenty Fiut, Janusz Skorek, 4 dni;
- FINSTERAARHORN, prawdopodobnie nowa droga: Jan Wolf i Andrzej Czok, Walenty Fiut, Janusz Skorek;
[KAUKAZ – lato]
Oboz centralny PZA w Kaukaz.
W dniach 6-9 lipca I-sze polskie przejscie drogi Chergianiego na Pik’u Szczurowski’m w skladzie: G.Chwoła, M.Momatiuk, K.Miodowicz,M.Zierhofer i W.Krajewski.
Oboz centralny PZA w Kaukaz.
W dniach 6-9 lipca I-sze polskie przejscie drogi Chergianiego na Pik’u Szczurowski’m w skladzie: G.Chwoła, M.Momatiuk, K.Miodowicz,M.Zierhofer i W.Krajewski.
1978
[TATRY – lato]
Powtórzenia: Mnich, “Kant Hakowy”, 2pk – A. Smólski (wycenił na V+), zaraz po Fijale (zob. poniżej, ich rywalizacja na Wielkim Filarze Narożnym – 1979, 1980, 1983).
Powtórzenia: Mnich, “Kant Hakowy”, 2pk – A. Smólski (wycenił na V+), zaraz po Fijale (zob. poniżej, ich rywalizacja na Wielkim Filarze Narożnym – 1979, 1980, 1983).
[HIMALJE]
Jacek Tafel i Jan Wolf uczestniczą w wyprawie na Makalu (kierownik: Janusz Kurczab).
Jacek Tafel i Jan Wolf uczestniczą w wyprawie na Makalu (kierownik: Janusz Kurczab).
[PREZESEM ponownie WIESŁAW KRAJEWSKI]
4.12.78 – wybory do zarządu UKA. Prezes – Wiesław Krajewski, zarząd: Maria Szlenk (skarbnik), Urszula Żuławska (sekretarz), Lech Kiedrowski, Krzysztof Kiepurski, Jacek Krukowski, Adam Smólski, Bernard Ziółkowski (propaganda); przewodniczący Komisji rewizyjnej: Stanisław Krajewski, członkowie Wojciech Guzicki, Jacek Majewski.
Zebrania odbywają się w środy w sali konferencyjnej na II piętrze nad Unikatem.
Planowano także podpisanie stałej umowy z Przedsiębiorstwem Gospodarki Mieszkaniowej Ochota na prace wysokościowe. Zyski za pośrednictwem SZSP UW miały być przeznaczane na dofinansowanie obozów i zakupu sprzętu. Klub posiadał zresztą własny magazyn sprzętu (Al. Niepodległości róg Filtrowej). Miała odbyć się także wystawa z okazji 10-lecia Klubu (powstanie datowane jest, więc na rok 69, podczas gdy sekcja powstała naprawdę w roku 1963).
4.12.78 – wybory do zarządu UKA. Prezes – Wiesław Krajewski, zarząd: Maria Szlenk (skarbnik), Urszula Żuławska (sekretarz), Lech Kiedrowski, Krzysztof Kiepurski, Jacek Krukowski, Adam Smólski, Bernard Ziółkowski (propaganda); przewodniczący Komisji rewizyjnej: Stanisław Krajewski, członkowie Wojciech Guzicki, Jacek Majewski.
Zebrania odbywają się w środy w sali konferencyjnej na II piętrze nad Unikatem.
Planowano także podpisanie stałej umowy z Przedsiębiorstwem Gospodarki Mieszkaniowej Ochota na prace wysokościowe. Zyski za pośrednictwem SZSP UW miały być przeznaczane na dofinansowanie obozów i zakupu sprzętu. Klub posiadał zresztą własny magazyn sprzętu (Al. Niepodległości róg Filtrowej). Miała odbyć się także wystawa z okazji 10-lecia Klubu (powstanie datowane jest, więc na rok 69, podczas gdy sekcja powstała naprawdę w roku 1963).
1979
[ALPY – lato]
Między innymi próba nowej drogi na Filarze Narożnym (Smólski, Barszczewski, Kiedrowski +1), 2 dni, załamanie pogody. Liczne powtórzenia w Chamonix i na Marmoladzie, w tym I przejścia polskich zespołów m.in. St.Głazek, Smólska i Smólski, Artur Sobolewski, D. Miodowicz i J. Wolf.
Między innymi próba nowej drogi na Filarze Narożnym (Smólski, Barszczewski, Kiedrowski +1), 2 dni, załamanie pogody. Liczne powtórzenia w Chamonix i na Marmoladzie, w tym I przejścia polskich zespołów m.in. St.Głazek, Smólska i Smólski, Artur Sobolewski, D. Miodowicz i J. Wolf.
[HIMALAJE KASZMIRU – po raz drugi]
Wyprawa centralna FAKA do Kaszmiru, 13 uczestników w tym 4 z UKA: M. Koras (kierownik); 14.09.1979 – I wejście na Tarparun (6013m) w dolinie Nanth, (M. Koras, J. Luniak, A. Zakrzewski, B. Ziółkowski, J. Gozdzik (Łódź), P. Lipka (Łódź.)
Wyprawa centralna FAKA do Kaszmiru, 13 uczestników w tym 4 z UKA: M. Koras (kierownik); 14.09.1979 – I wejście na Tarparun (6013m) w dolinie Nanth, (M. Koras, J. Luniak, A. Zakrzewski, B. Ziółkowski, J. Gozdzik (Łódź), P. Lipka (Łódź.)
[HIMALAJE KASZMIRU]
Wyprawa – kierownik K. Łoziński. W niewyjaśnionych okolicznościach w dolinie Kijai pod szczytem Arjuna giną J. Oficjalski i J. Szczepański (wrzesień 1979), którzy odłączyli się (wraz z B.Oficjalską) od wyprawy Łozy i przenieśli się w górę doliny, gdzie działali samodzielnie. Prawdopodobnie w czasie próby wejścia zaginęli (w szczelinie?, odpadli od skały ?, przysypała ich lawina śnieżna?, skalna?); żona Janka – Barbara, po wielu dniach oczekiwań i próbie ich poszukiwania – zeszła samotnie doliną do pierwszych osad (patrz książka Krzysztofa Łozińskiego – Ślady na śniegu)..
Ogromna akcja poszukiwawcza, w tym helikopterowa (załatwiona prawdopodobnie przez rodzinę Jacka) nie przynosi rezultatu. Ich ciał nigdy nie odnaleziono.
Podobne tajemnicze zaginięcie spotkało wyprawę angielską na pobliskim szczycie Hagshu w roku 1986 – i nie wiadomo czy był to wypadek naturalny, czy może zbrodnia miejscowych rabusiów.
Kontynuacja tego wyjazdu jest wyjazd w 1983 roku, zakończony I wejściem na szczyt Arjuna. Z.Skierski, T.Bender “Luśnia”, M.Nanowski;
Wyprawa – kierownik K. Łoziński. W niewyjaśnionych okolicznościach w dolinie Kijai pod szczytem Arjuna giną J. Oficjalski i J. Szczepański (wrzesień 1979), którzy odłączyli się (wraz z B.Oficjalską) od wyprawy Łozy i przenieśli się w górę doliny, gdzie działali samodzielnie. Prawdopodobnie w czasie próby wejścia zaginęli (w szczelinie?, odpadli od skały ?, przysypała ich lawina śnieżna?, skalna?); żona Janka – Barbara, po wielu dniach oczekiwań i próbie ich poszukiwania – zeszła samotnie doliną do pierwszych osad (patrz książka Krzysztofa Łozińskiego – Ślady na śniegu)..
Ogromna akcja poszukiwawcza, w tym helikopterowa (załatwiona prawdopodobnie przez rodzinę Jacka) nie przynosi rezultatu. Ich ciał nigdy nie odnaleziono.
Podobne tajemnicze zaginięcie spotkało wyprawę angielską na pobliskim szczycie Hagshu w roku 1986 – i nie wiadomo czy był to wypadek naturalny, czy może zbrodnia miejscowych rabusiów.
Kontynuacja tego wyjazdu jest wyjazd w 1983 roku, zakończony I wejściem na szczyt Arjuna. Z.Skierski, T.Bender “Luśnia”, M.Nanowski;
1979/80
[ALPY – zima]
Filar Narożny – pierwszego polskiego zimowego przejścia DROGI BELGIJSKIEJ (ED1) dokonują: Konstanty Miodowicz i Jan Wolf, 5.03.1980.
Filar Narożny – pierwszego polskiego zimowego przejścia DROGI BELGIJSKIEJ (ED1) dokonują: Konstanty Miodowicz i Jan Wolf, 5.03.1980.