Autor: Jakub Radziejowski
Tej zimy naprawdę nie było warunków. Co prawda nie było mnie w Polsce, ale wszystkie źródła lokalne podawały te same informacje. Żeby czegoś dokonać należało się zmieścić dosłownie w trzydniowym okresie kiedy warunki były jako takie. Tym bardziej należy docenić tych kilka przejść, będących autorstwa, niestety liczebnie coraz mniejszej grupy wspinaczy zimowych. Za najciekawsze pokonane drogi należy uznać zdecydowanie „Łapińskiego – Paszuchę” na Kazalnicy, „Długosza – Popkę” na Kotle Kazalnicy oraz „Sen Zielonych Motyli” na Turni Zwornikowej Cubryny. Warto jeszcze wspomnieć o jak zwykle aktywnych siostrach Ani i Paulinie Leonowicz, oraz o nowej drodze (wariancie???) na Buli po Rysami. Poniżej zamieściłem wszystkie znane mi przejścia z tej zimy. Żadnego kryterium nie wprowadziłem, ze względu na małą ilość pokonanych dróg. Jeżeli jakieś nazwisko pojawiło się w nawiasie, to oznacza, że nie jest to osoba będąca członkiem UKA.
Przejścia:
- Turnia Zwornikowa Cubryny „Sen Zielonych Motyli” (V, A0) R. Sieklucki (G. Bitmmar) 9h;
- Bula pod Rysami „Nowa Droga – warianty do WHP 119C” (IV, T4) M. Bazała, M. Kasprowicz;
- Próg dolinki za Mnichem „Kuluar Kurtyki” (WI 3) M. Wernik (Ł. Stebelski, M. Władyka. P. Kowalski);
- Kazalnica „Korosadowicz (III) M. Kasprowicz (J. Kamer);
- Kocioł Kazalnicy „Długosz – Popko” (V+, A1) J. Czabański, R. Sieklucki;
- Kazalnica „Łapiński – Paszucha” (V+, A0) M. Bazała, M. Malka (2 dni.)
- Ania i Paulina Leonowicz (wraz z Matt Dobbs z Kanady) w ramach obozu KW W-wa w Dolinie Wielickiej na Słowacji:
- Żleb na Niedźwiedzią Przełęcz (II) – WHP 1964;
- Welon Panny Młodej – lód 4 wyciągi;
- Mała Wielicka Strażnica – w trawach, trudności (III);
- Zadni Gerlach, droga na prawo od Żlebu Darmstadtara -jeden wyciąg lodu, potem trudności (III);
- Ponad Staw Przełączka (III) – WHP 1723.