W rozegranych wczoraj zawodach Bloco reOpen w pięknym stylu zwyciężył Kuba Jodłowski (Columbia, Core, Crux). W finale pań walczyła Ewa Załuska zajmując ostatecznie piąte miejsce.
Nowe Bloco robi wrażenie. Nowe miejsce to nie tylko nowa lokalizacja, ale także przebudowana i rozbudowana ściana. 15 niezależnych, dużych formacji dało routsetterom możliwość nakręcenia 25 przystawek eliminacyjnych. Jak się okazało – przystawek trudnych – aby wejść do finały wystarczyło zrobić 18. Z drugiej strony były przystawki dla każdego – większość startujących topowała przynajmniej 5-6 problemów.
A startujących było na prawdę wielu: 449 zapisanych zawodników, 320 oddanych kart startowych – jednym słowem duże, jeśli nie największe zawody boulderowe w Polsce. Na takiej imprezie nie mogło zabraknąć ścisłej czołówki z całego kraju, byli także goście z zagranicy. I co ciekawe – przy tak dużej liczbie osób nie było poczucia tłoku, pod boulderami było luźno – warunki do wspinu idealne 🙂
W finale nasz klub reprezentowali Jodłoś i Ewa. Ewa zaczęła dobrze – zaliczając jako jedna z dwóch zawodniczek bonus na jedynce. Ostatecznie Ewa plasuje się na piątym miejscu. Trzeba zaznaczyć że finały pań były bardzo trudne, zobaczyliśmy tylko 3 topy – jeden zaliczyła Agata Wiśniewska dzięki czemu zajęła 2 miejsce, a 2 topy dały zwycięstwo Kindze Ociepce.
U facetów było zupełnie inaczej – Jodłoś jako jedyny zatopował wszystkie cztery problemy, pokazując przewagę nad resztą. Podium uzupełnili Andrzej Mecherzyński-Wiktor i Łukasz Dudek mając na koncie po 3 topy. Do kompletu zabrakło im pierwszego boulderu…
Kto nie był – niech żałuje!