Początek roku już za nami, nadszedł czas na małe podsumowanie ostatnich wydarzeń. W okresie Świąteczno-noworocznym zostały odwiedzone takie rejony jak Hiszpańska Siurana, Słoweński Osp, Francuskie okolice Nicei oraz Włoska Sperlonga.
Siuranę jako cel wyjazdu wybrał Szymon Łodziński i Maciek Bukowski (obydwaj DMM, Edelweiss, Red Chili, Camper, wgore.pl).W kapownikach chłopaków znalazł się taki oto wykaz przejść:
Szymon
Crosta panic 7c OS
Echo 7c OS
Peixa 7c+ OS
Pota d’elefant 7c+ OS
Anemone nipapa 8a RP
La cara que no miente 8a+ RP
Migranya 8b Rp
Maciek
Crosta panic 7c OS
Echo 7c RP
Peixa 7c+ OS
Pota d’elefant 7c+ OS
La cara que no miente 8a+ RP
We Francji wspinała się Marta Czajkowska z Jackiem Wacławczykiem. Marta, rehabilitująca się po ostatnich kontuzjach wspinała się po łatwych drogach. Jacek również traktował wyjazd czysto odpoczynkowo i jak sam stwierdził „wspinałem się w rejonach ze starym francuskim obiciem” (czyt. duże odległości pomiędzy wpinkami, drogi raczej pionowe techniczne, po małych chwytach) w związku z tym drogi nei przekraczały stopnia 7c.
Natomiast w Ospie wspinał się Stafan Madej (AlpinSklep.pl, Makak), który zrobił (jak na siebie to) tylko jedno 8a, Octoberfest. Jak pisze na swoim blogu: „Ja niestety tym razem musiałem dać za wygraną, główny projekt nie puścił, ale już zaczynam kombinować jak tam wrócić na wiosnę i wyrównać porachunki.”
W Sperlondze siedział przez święta Michał „Marines” Łodziński (Gorilla), który do swojego kapownika mógł dopisać takie drogi jak: