Sezon wspinaczkowy w pełni, a działalność wspinaczkowa tradycyjnie skupia się w okolicy Podlesic. Klubowicze odwiedzają też Podzamcze a niektórzy dużo działają w dolinkach pod Krakowem. Pogoda jest niezła, a pomiędzy „zlewami” daje się nawspinać. Kilka osób zgromadziło imponujące wykazy.
Najmocniejsze przejścia kobiece należą do
Marty Czajkowskiej. Na Suchym Połciu udało jej się przejść Supernową VI.4+/5 RP
Ania Radziejowska zrobiła kolejne VI.3 RP – tym razem Misję.
Faceci do tej pory max VI.3+/4 OS i VI.5+ RP.
Szymon Łodzinski:
Prostowanie Wariantów Klasycznych VI.3+/4 OS
Pała Kardynała VI.5+ RP
Grek Korba VI.5 RP
Stefan Madej przed wyjazdem „na west” zrobił:
Tytanowe Implanty VI.5+ RP
Marcin Nowogródzki:
Nieodwracalne Utracenie VI.3+/4 OS
Bezlitosny Łupieżca VI.3+ OS (prawdziwy „onsajt” – Marcin myślał że idzie się rozgrzać na coś łątwego ;))
Chiński Maharadża VI.5 RP
Jak napisał: „najtrudniejsze było opanowanie nóg ;)”
Bartek Jarosiewicz potrzebował 2 prób na zrobienie Wykrzyknika VI.4 RP
Piotr Stępniak zrobił:
Cudaczek VI.3+ RP
Magnetowid VI.3+ RP
Telefon VI.3+ RP
Na pewno nie są to wszystkie przejścia, a tylko te do których udało mi się dotrzeć. Druga połowa wakacji przed nami – oby forma dopisywała!